Dziwne dźwięki przy jeździe w Hondzie Civic VI
Napisane: 24 lut 2012, o 21:10Witam. To mój pierwszy post na tym forum 
. Od pierwszego lutego mam Honde Civic VI gen. z roku 1998. Sedan, 1.4 w gazie. Dzisiaj, jak ruszałem spod domu to coś tak dziwnie strzeliło, jakby w tylnich kołach. Ojciec mówi, że to hamulec przyrdzewiały, bo auto nie było przez tydzień ruszane, a pogoda w stolicy nie jest piękna. Jadąc po osiedlowej uliczce (strasznie wyboista i wody po kolana) wszystko było ok. Ale jak wyjechałem na ulicę, to pojawił się dziwny dźwięk. Takie jakby "wub wub wub". Na luzie to nie występuje (na luzie jest takie tyrkotanie tylko, delikatne, co to może być?). Im obroty są wyższe, tym głośniejsze jest to "wub wub". Drążek zmiany biegów też jakoś dziwnie przenosi drgania. Ojciec mówi, że to układ przeniesienia napędu. Jakieś pomysły, co się mogło stać? I ile ewentualna naprawa by kosztowała? Pozdrawiam
Witek.
EDIT: Trochę niedokładnie opisałem całą sprawę. Dźwięki nie występują na postoju. W czasie jazdy, jak zrzucę na luz to ciągle jest takie "wub wub wub". Nie są to uderzenia, tylko jakieś takie falowanie. Zauważyłem jeszcze, że występuje jakiś terkot. Wcześniej go nie zauważyłem, bo silnik go zagłuszał. Dodam jeszcze, że dźwięki dochodzą jakby z komory silnika, gdzieś z przodu.
. Od pierwszego lutego mam Honde Civic VI gen. z roku 1998. Sedan, 1.4 w gazie. Dzisiaj, jak ruszałem spod domu to coś tak dziwnie strzeliło, jakby w tylnich kołach. Ojciec mówi, że to hamulec przyrdzewiały, bo auto nie było przez tydzień ruszane, a pogoda w stolicy nie jest piękna. Jadąc po osiedlowej uliczce (strasznie wyboista i wody po kolana) wszystko było ok. Ale jak wyjechałem na ulicę, to pojawił się dziwny dźwięk. Takie jakby "wub wub wub". Na luzie to nie występuje (na luzie jest takie tyrkotanie tylko, delikatne, co to może być?). Im obroty są wyższe, tym głośniejsze jest to "wub wub". Drążek zmiany biegów też jakoś dziwnie przenosi drgania. Ojciec mówi, że to układ przeniesienia napędu. Jakieś pomysły, co się mogło stać? I ile ewentualna naprawa by kosztowała? PozdrawiamWitek.
EDIT: Trochę niedokładnie opisałem całą sprawę. Dźwięki nie występują na postoju. W czasie jazdy, jak zrzucę na luz to ciągle jest takie "wub wub wub". Nie są to uderzenia, tylko jakieś takie falowanie. Zauważyłem jeszcze, że występuje jakiś terkot. Wcześniej go nie zauważyłem, bo silnik go zagłuszał. Dodam jeszcze, że dźwięki dochodzą jakby z komory silnika, gdzieś z przodu.