Nie wiem jak to się nazywa, ale chyba unowocześnienie zakładu produkcyjnego. Coś takiego chcę właśnie przeprowadzić i mocno się zastanawiam nad tym, jak mam to zrobić. Jedni polecają ogólnie
stół wibracyjny wprowadzić, inni mówią, że należy zadbać o wygodę pracownika… Masakra, jak ja się nie mogę na nic zdecydować. To mnie po prostu męczy. Coś trzeba jednak zrobić.