Lexus LS 600h limuzyna wszechczasów

Zacznijmy od czegoś niespotykanego w innych autach. Otóż w Lexusie LS 600h panuje idealne wyciszenie wnętrza. Nie usłyszysz ani własnego silnika, ani przejeżdżających obok samochodów. Co więcej radio nie ma wbudowanej domyślnie funkcji podgłaśniania przy jeździe autostradą, ponieważ jest ona w ogóle nie potrzebna. Trudno w to uwierzyć. Prawda?

Jeśli rozmawiamy już o radiu, to zamontowano w tym Lexusie prawdziwe cudo: osprzęt audio wyprodukowany przez firmę Mark Levison. Jak mówią, Ci co mieli przyjemność posłuchać tego nagłośnienia w czasie pracy: żadne inne nie dorasta mu do pięt.

Silniki w Lexusie LS 600h to pięciolitrowy V8, wspomagany rzez silnik elektryczny. Łącznie generują 445 KM i rozpędzają limuzynę do 100 km/h w 6.1 s. W zestawie otrzymujemy sporo miejsca w kabinie i nie dającą się łatwo opisać wygodę.

Niestety nawet w tej klasie limuzynie nie brakuje minusów. Po pierwsze ma malutki bagażnik, a po drugie ktoś tak skonstruował klapę, że po deszczu nie możesz jej otworzyć, inaczej cała woda wleje Ci się do bagażnika.

Czy to jednak powinno rzutować, na świetnie zaprojektowaną całość?